Naturalnym jest, że w tak ważnej dziedzinie jak psychologia, pojawiają się kontrowersje. Ludzka psychika jest bowiem czymś niezwykle fascynującym, pełnym sprzeczności, a przez to inspirującym do snucia odważnych tez i teorii. Często ze względu na swoją brawurowość i obrazoburczość spotykają się one ze sprzeciwem świata nauki. Taką teorią była bez wątpienia psychoanaliza.
Postać Zygmunta jest dziś kultowa nie tylko ze względu na jego wkład w teorię psychologii. Tajemniczy, pewny siebie mężczyzna z cygarem stał się niemal ikoną współczesnej kultury i popkultury. Problematyka poruszana przez Freuda, czyli związek między świadomością i podświadomością czy też nieświadomością, rozpala wyobraźnię artystów od dekad. Do dziś sceneria, w której pacjent leży na kozetce, a psychoterapeuta siedzi za nim i wysłuchuje jego zmartwień, jest popularna w filmach poruszających ten temat. Wpływ Freuda można dostrzec zatem w naszej wyobraźni. Jednak co tak naprawdę twierdził Freud i jakie jest jego znaczenie dla nauki?
Wiedeński lekarz zaczął swoje zmagania z teorią ludzkiej mentalności od praktyki – był on aktywnym zawodowo psychiatrą i leczył zaburzenia psychiczne. Szczególnie zależało mu na znalezieniu przyczyn nerwic. Opracował więc metodę, która do dziś funkcjonuje pod nazwą psychoanalizy.
Psychoanaliza traktowała człowieka jako konglomerat sprzeczności. Człowiek targany różnymi namiętnościami musi nieustannie się ograniczać, hamować swoje liczne popędy. To w naturalny sposób wywołuje w nim frustrację. Walka rozgrywa się pomiędzy trzema sferami ludzkiej psychiki – id, ego i superego. Osobowość człowieka jest rozdarta pomiędzy naturą i kulturą – tym, do czego człowiek jest biologicznie przystosowany i tym, co nakazują mu konwenanse i normy społeczne. Za utrzymanie równowagi między tymi sferami odpowiada Ego – właściwa świadomość. To właśnie Ego kieruje naszym zewnętrznym zachowaniem. Superego to wszystkie treści, które zinternalizowaliśmy w procesie socjalizacji – wcześniej wspomniana kultura. Id zaś, to wszystkie popędy, objaw zwierzęcości człowieka. Nie bez powodu teorię Freuda nazywa się psychologią głębi – starał się on dotrzeć do najciemniejszych zakamarków ludzkiego wnętrza. Można się spierać na temat tego, czy mu się to udało.
Różne zagadnienia z psychiki i psychologii możesz też spotkać na portalu www.lajf.pl.
Teoria Freuda była wielokrotnie krytykowana. Większość jego następców, w sposób znaczący zrewidowała jego koncepcję, odrzucając część ważkich dla samego Freuda założeń. Do następców austriackiego neurologa i psychiatry zaliczyć można takie postaci jak Erich Fromm, Karen Horney, Herbert Marcuse, czy Jacques Lacan. Odeszli oni od czysto biologicznego podejścia swojego mistrza. Uznali wpływ, jaki na kształtowanie ludzkiej wewnętrzności ma społeczeństwo.
Mimo powszechnej dyskredytacji teorii Freuda w publicznym dyskursie, psychoanalityczne nastawienie badawcze nadal jest obecne we współczesnych dyskusjach o psychologii, kulturze, społeczeństwie. Dorobek ostatniego z wymienionych w tym artykule następców Freuda, czyli Jacques’a Lacana, stał się nawet podstawą metodoliczną do analizy polskiego społeczeństwa! Dokonał tego prof. Andrzej Leder w książce “Prześniona Rewolucja”. Jest to książka niezwykle ciekawa i może służyć za przykład tego, że nie powinniśmy w całości wyrzucać psychoanalizy do kosza.